Kwiaty dla Biura

Jeśli myślicie, że dzisiejsze przestrzenie coworkingowe to minimalistyczne open space’y z biurkami, to grubo się mylicie. Freelancerzy i twórcy startupów potrzebują czegoś więcej – miejsca, które będzie sprzyjać kreatywności. Takie jest właśnie biuro Brain Embassy, powstałe w historycznym budynku Teatru Kwadrat. Jaką rolę odgrywają tam rośliny?

Przestrzeni coworkingowych w stolicy nie brakuje, ale o mało których możemy powiedzieć, że są biurami „z duszą”. Sieć postawiła sobie za cel, że będzie tworzyć miejsca do pracy, które sprzyjają kreatywności i efektywnej pracy. Co to oznacza? Każda z 5 lokalizacji jest zaprojektowana i przemyślana w najdrobniejszym szczególe, ale jednym z najciekawszych i najbardziej wyjątkowych projektów jest najnowsza przestrzeń Brain Embassy przy ul. Czackiego 15/17 w Warszawie. Mieszkańcom tego miasta ten adres jest dobrze znany – właśnie tam jeszcze do 2010 roku mieścił się legendarny Teatr Kwadrat. Dziś jest to miejsce o zupełnie innym charakterze… ale z tym samym klimatem! 

Zadaniem projektantów z Kwiatów dla Biura było uzupełnienie tego wyjątkowego miejsca o rośliny, które podkreślą wystrój, ale jednocześnie go nie przyćmią. Zieleń ma tu sprzyjać pracy i relaksowi, a także wpisywać się w wyjątkowy design.

Rośliny i doniczki funkcjonalne

Każde piętro tego budynku zaskakuje swoim wystrojem i interpretacją jakże wdzięcznego tematu, jakim jest praca w murach teatru. W związku z tym zaproponowaliśmy kwiaty i doniczki, które nie tylko będą pasować do aranżacji, ale także pełnić określone funkcje. 
Przyjrzymy się zatem poszczególnym pomieszczeniom w tej przestrzeni – przekraczając próg biura od razu zauważymy recepcję z doniczkami… w kształcie głów. Ten reprezentacyjny element stał się już znakiem rozpoznawczym we wszystkich przestrzeniach. 


Nasza propozycja podkreślenia słowa „brain” za pomocą roślin (można tu mówić o „kiełkujących pomysłach”), spotkała się z pozytywną reakcją zarówno ze strony twórców tego miejsca, jak i wynajmujących przestrzeń. Zabawny element (który pojawia się także przy windach – tym razem w wersji XXL z Zielistką) od razu wpada w oko i z pewnością będziemy go łączyć z marką. 


Natomiast na biurowych korytarzach postanowiliśmy zaskoczyć odwiedzających nietypowym rozwiązaniem, a mianowicie doniczkami na roboczych wózkach. To nie tylko nietypowa ozdoba, który wpisuje się w industrialny charakter przestrzeni, ale także element, który możemy dowolnie przestawiać i tym samym dzielić nim przestrzeń lub też umieszczać je w konkretnych salkach. Mobilne doniczki dają nieograniczoną wolność wyboru!

Funkcjonalnym rozwiązaniem są również rośliny w kąciku z ogólnodostępną drukarką. Dlaczego zdecydowaliśmy się umieścić w tym miejscu pnące się Epipremnum? 

Mało kto o tym wie, ale w tuszach drukarek występuje trichloroetylen — substancja chemiczna, która jest używana jako rozpuszczalnik ze względu na jego potężną zdolność do rozpuszczania tłuszczów, smarów i wosków. Zbyt długie przebywanie w pomieszczeniu zanieczyszczonym tą substancją grozi bólami głowy, kaszlem, przemęczeniem. Umieszczając tam oczyszczające powietrze rośliny możemy zneutralizować szkodliwy dla człowieka czynnik.

W zamykanych salach konferencyjnych także postawiliśmy na Epipremnum – tym razem w formie zielonych ścian, które będą tłem dla tablic i ekranów. Jak widzimy na zdjęciach, na razie jesteśmy na początku drogi do całkowitego zazielenienia pionowych powierzchni, ale już za półtora roku liście powinny pokryć cały wybrany obszar. Jakie są plusy takiego rozwiązania? 


Roślinne ściany przede wszystkim są w stanie dostarczyć dużo tlenu i zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia. Dodatkowo żywa zieleń pozwala odpocząć oczom, a więc niweluje negatywny wpływ niebieskiego światła emitowanego przez ekrany. 

To wszystko sprawia, że pracownikom pracuje się i przyjemniej, i efektywniej, gdyż rośliny wspomagają funkcjonowanie mózgu.

Misja: odpoczynek wśród zieleni

Oczywiście nie samą pracą człowiek żyje – równie ważny jest proces regeneracji, dlatego w biurze nie zabrakło wielu tematycznych salek, w których możemy oderwać się na chwilę od komputera i zrelaksować się w wolnej chwili. 

Mamy tu m.in. pokój z hamakiem, z workiem do boksu, a nawet z widokiem na warszawskie wieżowce. W każdym z nich znalazły się inne rośliny – dopasowane do charakteru miejsca i do jego przeznaczenia. 


W niektórych salach znajdziemy stojące minimalistyczne kwietniki, a w innych wiszące skandynawskie konstrukcje, które nie zajmują przestrzeni i z których będzie zwisać zielona kaskada.


W przestrzeni coworkingowej oddech możemy złapać również na zielonym tarasie i w zakątku, który bezpośrednio nawiązuje do historii teatru. Na legendarnych fotelach z Teatru Kwadrat możemy usiąść z kawą pomiędzy naszymi pięknymi okazami Aglaonemy. 

Z kolei na piętrze mijamy również otwartą, jasną i przestronną kuchnię, w której króluje stylowy sprzęt. Na parapetach znalazły się m.in. Fikusy, które umilają czas spędzony na przygotowywaniu posiłków.

Ciemna przestrzeń? Żaden problem

Jednak nie każde miejsce na terenie biura jest na tyle jasne, aby rośliny poradziły sobie bez żadnych „wspomagaczy”. I nie mamy tu na myśli magicznych odżywek i nawozów – kwiatom doniczkowym do wzrostu jest po prostu potrzebne światło.


W naszym projekcie uwzględniliśmy wykorzystanie BIO lamp doświetlających. Dzięki nim możemy zagospodarować przestrzenie, które zwykle są pozbawione jakiegokolwiek elementu zieleni z powodu braku dostępu do słońca. W przypadku biura naszego klienta były to korytarze (tam pojawiły się Fikusu) i sale konferencyjne z zielonymi ścianami (pnące się po kratce Epipremnum), które w pełni rozwiną się za sprawą sztucznego oświetlenia.

Co ciekawe, lampy wykorzystywane przez architektów z Kwiatów dla Biura nie tylko tworzą przyjazne środowisko dla roślin, ale także swoją estetyką nawiązują do… teatru. Przyznajcie, że widząc je od razu pomyśleliście o oświetleniu scenicznym!

Perełki (wśród) designu

Jeśli mielibyśmy wybrać jedno najważniejsze i najbardziej efektowne pomieszczenie w Brain Embassy to byłaby to z pewnością otwarta przestrzeń wspólna, która przenosi nas w czasie i zapewnia niezwykłe doznania estetyczne. Wysoki sufit, piękny kryształowy żyrandol i fortepian stanowiący centralny punkt pomieszczenia – to wszystko wpływa na nasz odbiór tego miejsca i pozwala się nim czuć wyjątkowo. 


Nie zapominajmy jednak, że przysłowiową kropką nad i w takiej przestrzeni są rośliny. W tym wypadku nie chcieliśmy się ograniczać, dlatego postanowiliśmy na miks różnych gatunków, a także samych donic. Główną „gwiazdą” tego miejsca jest jednak Aglaonema Zircon Red – egzotyczny gatunek, który rzadko pojawia się publicznych przestrzeniach. 

Właścicieli biur często przerażają egzotyczne rośliny, bo mówi się o nich, że są kosztowne i trudne w uprawie. Nic bardziej mylnego – w przypadku tego konkretnego gatunku nie trzeba specjalnych warunków, aby pięknie rosła. Wystarczy jej tak naprawdę jasne stanowisko (ale bez bezpośredniego nasłonecznienia) i regularne podlewanie niewielką ilością wody. Wrażenie, jakie wywołuje ta roślina na odwiedzających, jest ogromne – wybarwione na czerwono liście rzucają się w oczy i są ozdobą samą w sobie.

Jak widać, rośliny z powodzeniem mogą być integralnym elementem przestrzeni – szczególnie tej zabytkowej, dokładnie zaplanowanej pod kątem designu. Jesteśmy pewni, że nasze kwiaty i doniczki są najlepszym dopełnieniem całej koncepcji miejsca, w którym sztuka przenika się z biznesem.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.   Zamknij